Wyjaśnienia

Znajdujesz się właśnie na podstronie, która powinna nieco rozjaśnić Ci myśli, drogi Czytelniku. Mam nadzieję, że historia, którą tu publikuję przypadnie Ci do gustu, a wątki w niej zawarte zachwycą Cię tak samo jak inne lektury o podobnej tematyce. Liczę na to!
Skoro tu już jesteś, chciałabym abyś wiedział, że to opowiadanie z kategorii high fantasy. Nigdy wcześniej nie miałam z tym do czynienia jako twórca, więc moja historia może być wybrakowana, nieco naiwna, ale wierzę, że mój początek nie będzie, mimo wszystko, tragiczny. Do tej pory skupiałam się na prostych romansach pozbawionych logiki i sensacji, dlatego Mroczny Władca to skok na głęboką wodę. Liczę jednak, że wesprzesz mnie swą rozsądną radą i drobną zachętą. Chciałabym, aby ta historia choć trochę przypominała opowiadanie z typu, dlatego będę starała się wszystko dopracować.
Część historii oparła się nieco na micie o Hadesie i Persefonie, na dziełach Tolkiena oraz książce Amber in the Ashes, Saby Tahir. Nie jest to jednak ( mam nadzieję ) plagiat powielający obrane przez nich tematy, chciałabym choć trochę odsunąć się od tematyki, którą opisują i stworzyć coś własnego.
Krainy przeze mnie opisywane będą raczej w niedużym ułamku częścią świata, którego znacie. Pustynie, góry, lasy i morza. To wszystko znacie, widzieliście, a ja jedynie dodam magię, przeróżne rasy stworzeń, o których dowiedzie się wiele lub niezbyt dużo, a także kilka dużych krain leżących gdzieś blisko siebie i zażarcie walczących.
Każda rasa ma swój własny język, ale by uprosić odbiór wypowiedzianych słów wszystkie dialogi zamieszczone będą w Mowie Wszystkich. Każda istota posługująca się mową będzie w stanie wypowiedzieć słowa w Mowie. Czy będą wzmianki innych dialektów? Nie, chociaż nie wykluczam, że nie pojawią się pojedyncze słowa. Postaram się je wyjaśnić pod notką lub gdzieś z boku. 
Legendy i historie rozgrywające się w pradziejach będą również przytaczane, choć myślę, by stworzyć osobną zakładkę, która będzie odnośnikiem do ich dłuższych wersji. Postaram się, by każda była barwna i ciekawa.
Reszta będzie powoli uzupełnienia i wyjaśniana właśnie tu. Każda nowa informacja zostanie uprzedzona w odpowiedniej ramce. Imiona, nazwy i przydomki wymyślam sama lub też korzystam ze słowników celtyckich.

Zapraszam więc do podróży po moim świecie! :)

1 komentarz:

  1. W każdych high-fantasy spotykam coś takiego, jak "wspólna mowa". Wiadomo, łatwiej i w ogóle, ale mniej ciekawie. To, że ludzie nie umieją się ze sobą dogadać, jeśli są z różnych krain, jest normalne i całkiem śmieszne, kiedy starają się ze sobą dogadać... xD
    To tylko osobista opinia, żeby nie było c:

    OdpowiedzUsuń